Niemal każde postępowanie spadkowe jest dwuetapowe. Wyjątkiem jest sytuacja, kiedy spadek nabywa tylko jedna osoba. W pierwszej kolejności należy ustalić kto i w jakiej części nabywa spadek. Można to uczynić na dwa sposoby. Spadkobiercy mogą udać się do notariusza, który sporządzi akt poświadczenia. Mogą również wybrać drogę sądową i złożyć wniosek o stwierdzenie nabycia spadku. Co istotne, oba te dokumenty, tj. notarialny akt poświadczenia dziedziczenia oraz sądowe postanowienie o stwierdzeniu nabycia spadku mają identyczną moc prawną.
Spadkobranie zawsze odbywa się na podstawie ustawy albo testamentu. Tak sąd, jak i notariusz mogą stwierdzić nabycie spadku (poświadczyć dziedziczenie) zarówno na podstawie ustawy, jak i wtedy, gdy podstawą dziedziczenia jest testament.
Poświadczenie dziedziczenia u notariusza jest procedurą znacznie szybszą, niż sądowe postępowanie o stwierdzenie nabycia spadku. Decydując się na usługi notariusza, spadkobiercy ustalają z notariuszem termin oraz listę dokumentów niezbędnych do sporządzenia aktu, a następnie wszyscy stawiają się u notariusza w wyznaczonym terminie. Notariusz już przy pierwszej wizycie sporządzi akt poświadczenia dziedziczenia, o ile oczywiście wszystkie dokumenty zostaną mu dostarczone i nie poweźmie wątpliwości co do kręgu spadkobierców. Notarialny akt poświadczenia dziedziczenia wywołuje skutek od razu. Modelowo, na załatwienie wszystkich dokumentów oraz wizytę u notariusza, powinny wystarczyć dwa tygodnie. Nie ma oczywiście żadnego sztywnego terminu załatwienia sprawy. Wszystko zależy od terminów dostępnych u notariusza oraz sprawności spadkobierców w zdobywaniu potrzebnych dokumentów. O zakresie potrzebnych dokumentów zawsze informuje notariusz. Przede wszystkim będzie to akt zgonu spadkodawcy oraz akty stanu cywilnego spadkobierców potwierdzające pokrewieństwo ze spadkodawcą, ewentualnie testament.
Postępowanie sądowe zawsze będzie dłuższe, nawet jeśli spadkobiercy są ze sobą zgodni. Po złożeniu wniosku o stwierdzenie nabycia spadku sąd zawsze bowiem wyznacza rozprawę. Jeśli chodzi o sprawy spadkowe terminy rozpraw zależy od obłożenia konkretnego sędziego. Często zajmuje to 3, 4 a nawet 6 miesięcy od dnia złożenia wniosku. Jeżeli spadkobiercy są zgodni, Sąd może wydać postanowienie kończące już na pierwszej rozprawie, po odebraniu tzw. zapewnienia spadkowego. Następnie, należy poczekać na uprawomocnienie się postanowienia oraz wystąpić o doręczenie odpisu postanowienia ze stwierdzeniem prawomocności.
Prawo wyboru między notariuszem a sądem doznaje jednak ograniczeń. U notariusza powinni się stawić wszyscy spadkobiercy i powinni oni być zgodni co do kręgu spadkobierców. Jeżeli takiej zgody nie ma i pomiędzy spadkobiercami istnieje spór co do tego, kto dziedziczy i w jakiej części, notariusz tego sporu nie będzie w stanie rozstrzygnąć. Najczęściej spór występuje wtedy, gdy któryś ze spadkobierców próbuje „podważyć testament”, tj. dąży do tego, aby podstawą dziedziczenia była ustawa, nie testament. Rodzajów zarzutów wobec testamentu, skutkujących jego nieważnością, może być całe mnóstwo. Z naszego wieloletniego doświadczenia wynika, że najczęściej zarzuca się, że spadkodawca sporządził testament w stanie wyłączającym świadome albo swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli, najczęściej z powodu choroby. Należy pamiętać, że w dacie sporządzania testamentu spadkodawca zawsze musi być w pełni świadomy. Niezwykle często testamenty sporządzają ludzie starsi i schorowani. Niezadowoleni lub pokrzywdzeni w związku z treścią testamentu krewni często próbują z tego powodu testament unieważnić, co skutkuje dziedziczeniem ustawowym.
Notariusz nie może również sporządzić aktu poświadczenia dziedziczenia na podstawie testamentu ustnego. Wynika to z faktu, że stwierdzenie nabycia spadku na takiej podstawie wymaga przesłuchania świadków tego testamentu, czego notariusz nie może uczynić.
Jeżeli pomiędzy spadkobiercami istnieje spór, postępowanie o stwierdzenie nabycia spadku w sądzie może trwać wiele lat, a należy pamiętać, że to dopiero pierwszy etap. Wszystko zależy od rodzaju twierdzeń i zarzutów, które spadkobiercy wysuwają w toku postępowania. Sąd zawsze przeprowadza pełne postępowanie dowodowe w celu ustalenia, kto jest spadkobiercą. Analizuje dokumenty, przesłuchuje świadków, nierzadko wielu. Jeżeli są to zarzuty tego rodzaju, że testament jest sfałszowany, zasięga opinii biegłego grafologa na okoliczność tego, czy dany testament pochodzi od spadkodawcy. Jeżeli któryś ze spadkobierców kwestionuje świadomość spadkodawcy w dacie sporządzania testamentu, sąd w pierwszej kolejności gromadzi w aktach sprawy pełną dokumentację medyczną spadkodawcy, a następnie powołuje biegłych lekarzy, często wielu różnych specjalności, aby ocenić świadomość spadkodawcy. Spadkobierca niezadowolony z wyniku sprawy może również złożyć apelację do sądu wyższej instancji, co dodatkowo wydłuża postępowanie o wiele miesięcy.
Po zakończeniu sprawy o stwierdzenie nabycia spadku, jeżeli spadkobierców jest przynajmniej dwóch, należy przeprowadzić dział spadku. Dopiero na tym etapie decyduje się o przyznaniu spadkobiercom na własność poszczególnych składników wchodzących w skład spadku. Tu również istnieją dwa rozwiązania. Jeżeli spadkobiercy są zgodni, mogą zdecydować się na dział spadku u notariusza. Forma aktu notarialnego nie zawsze jest konieczna. Gdy w skład spadku nie wchodzi nieruchomość, wystarczy zwykła forma pisemna. Dział spadku u notariusza następuje w formie umowy. Umowę przygotowuje notariusz na podstawie oświadczeń spadkobierców co do składu spadku oraz sposobu jego działu, jak również na podstawie dokumentów dostarczonych przez spadkobierców notariuszowi. Zakres niezbędnych dokumentów zawsze ustala notariusz i zależy przede wszystkim od tego, co wchodzi skład majątku spadkowego. Taka procedura jest znacznie szybsza niż postępowanie sądowe.
Jeżeli spadkobiercy nie są zgodni, czy to co do składu spadku, czy też co do sposobu działu, pozostaje postępowanie sądowe. Postępowania o dział spadku należą do najbardziej skomplikowanych i najdłuższych ze wszystkich postępowań sądowych. W tym wypadku również sąd prowadzi postępowanie dowodowe, które jednak potrafi być znacznie szersze aniżeli w sprawie o stwierdzenie nabycia spadku. Tutaj bowiem sąd musi w pierwszej kolejności ustalić skład spadku, a następnie sposób jego działu. W tym celu sąd, w razie sporu, przesłuchuje świadków, występuje do rozmaitych instytucji (w tym banków) o udzielenie informacji o majątku spadkodawcy, a następnie ten majątek spadkowy wycenia. W tym celu powołuje biegłych. Sąd analizuje również rozmaite argumenty uczestników postępowania co do sposobu działu spadku. Tego rodzaju sprawa spadkowa ile trwa, zależy przede wszystkim od tego, co składa się na majątek spadkowy, ile jego elementów musi wycenić biegły, ilu świadków zgłosiły strony, a przede wszystkim od stopnia skonfliktowania spadkobierców. Może być bowiem tak, że co do większości kwestii spadkobiercy się zgadzają, a tylko nieliczne są sporne. Istnieją jednak również sprawy, gdzie sporne są w zasadzie wszystkie okoliczności i takie postępowania trwają najdłużej. Nierzadko zdarza się, że kompleksowe uregulowanie spraw spadkowych, w przypadkach najbardziej zaognionego sporu, zajmuje 6, 8 a nawet 10 lat.
Sprawa spadkowa – czy muszę być obecny i co trzeba wiedzieć przed wizytą w sądzie?
Po złożeniu wniosku do sądu, czy to o stwierdzenie nabycia spadku, czy to o dział spadku, sąd wyznacza rozprawę, tzw. sprawa spadkowa. O terminie rozprawy sąd pisemnie informuje zarówno wnioskodawców, jak i uczestników. W treści pisma Sąd informuje, czy stawiennictwo jest obowiązkowe, czy nie. Jeżeli Sąd uznaje obecność za obowiązkową, kieruje wezwanie. Jeżeli nie, wysyła do stron zawiadomienia o terminie. To jednak tylko jedna strona medalu.
Z całą pewnością na pierwszej rozprawie w sprawie o stwierdzenie nabycia spadku powinien pojawić się wnioskodawca, o ile jest spadkobiercą (tak jest najczęściej). Sąd najpewniej będzie chciał odebrać od niego zapewnienie spadkowe. Jeżeli przedmiotem rozpoznania jest sprawa spadkowa w sądzie obecność uczestników nie jest obowiązkowa, chyba że sąd postanowi inaczej. Po odebraniu zapewnienia spadkowego, także dalsze stawiennictwa wnioskodawcy nie są koniecznie, o ile oczywiście sąd nie nałoży na wnioskodawcę obowiązku stawiennictwa.
Skutkiem braku stawiennictwa strony (czy to wnioskodawcy czy uczestnika), kiedy taki obowiązek zostanie przez sąd nałożony, będzie najprawdopodobniej pominięcie dowodu z przesłuchania strony, która się nie stawiła.
Podobnie rzecz wygląda w sprawach o dział spadku, z tym wyjątkiem, że w tych sprawach zapewnienie spadkowe nie jest już odbierane.
Należy jednak pamiętać, że obecnie spora część rozpraw odbywa się online, zatem stawiennictwo nie zawsze jest bardzo kłopotliwe. Mimo braku takiego obowiązku, warto się na rozprawach stawiać, oczywiście w miarę możliwości. Po pierwsze strona, która się stawia na rozprawach, zawsze jest na bieżąco z tym, co się dzieje w sprawie. Po drugie, zawsze może zareagować na czynności sądu, wyjaśnić sądowi wątpliwości lub zadać świadkom pytania. Po trzecie, pokazuje sądowi, że jest wynikiem sprawy zainteresowana, co również nie pozostaje bez znaczenia. Nawet więc, jeżeli stawiennictwo nie jest obowiązkowe, lecz przedmiotem rozpoznania jest sprawa spadkowa w sądzie obecność na rozprawach warto jednak rozważyć.
O tym, jak wygląda sprawa spadkowa decyduje w pierwszej kolejności to, czy jest to sprawa o stwierdzenie nabycia spadku, czy też sprawa o dział spadku. Wspólnym mianownikiem jest to, że wnioskodawca zawsze siada po prawej stronie sądu, zaś uczestnicy po lewej. Inny jest jednak przebieg rozprawy, co wynika z faktu, że inne okoliczności w tych sprawach bada sąd. Rozprawa w sprawie o stwierdzenie nabycia spadku najpewniej zacznie się od odebrania od któregoś ze spadkobierców (lub kilku) zapewnienia spadkowego. Jeżeli to nie wystarczy, sąd będzie w dalszym toku sprawy ustalał kto i w jakiej części jest spadkobiercą. W sprawach o dział spadku, sąd wie już kto i w jakiej części dziedziczy. Będzie więc badał co wchodzi w skład spadku i jak ten spadek podzielić.
Przed wizytą w sądzie, zawsze należy zweryfikować datę i godzinę rozprawy oraz to, czy rozprawa odbywa się online, czy stacjonarnie w budynku sądu. Wszystkie te informacje powinny wynikać z zawiadomienia/wezwania na rozprawę. Należy również zadbać o schludny, czysty ubiór. W żadnym razie nie jest wymagany garnitur ani strój bardzo oficjalny. Brudne ubrania robocze czy krótkie spodenki latem nie będą jednak najlepszym wyborem – za niewłaściwy ubiór sąd może nawet nałożyć grzywnę.